Najgorsze zanieczyszczenia powstają, gdy z naszych pieców robimy śmietnik. Wykorzystywanie domowego pieca jak spalarni śmieci, to zły pomysł. Nasze domowe paleniska podczas spalania odpadów oddają atmosferze bardzo szkodliwe substancje. W przypadku kotłowni przydomowych nie są instalowane żadne instalacje oczyszczające gazy emitowane z procesów spalania. W związku z tym do powietrza trafiają związki bardzo toksyczne. Spalając odpady łamiemy prawo, szkodzimy środowisku, a przede wszystkim szkodzimy sobie. Palenie śmieci jest wykroczeniem. Każdy z nas ma możliwość segregacji śmieci, a mimo to ciągle są one spalane w domowych paleniskach.
W domowych piecach nie wolno spalać:
- odzieży, obuwia
- wszelkich przedmiotów z tworzyw sztucznych, butelek, pojemników, toreb foliowych
- zużytych opon i innych odpadów z gumy
- elementów drewnianych pokrytych lakierem lub impregnowanych
- opakowań po farbach, lakierach
- opakowań po rozpuszczalnikach czy środkach ochrony roślin
- sztucznej skóry
- papieru bielonego związkami chloru z nadrukiem farb kolorowych
Co najbardziej szkodzi naszemu zdrowiu?
Bardzo niebezpieczne w spalaniu w przydomowych instalacjach jest spalanie materiałów z PCV. Z tego wykonane są m.in. wykładziny lub otoczki kabli. W końcowym etapie spalania powstają wówczas związki, w których składzie jest chlor. W warunkach wysokiej wilgotności powietrza może on stworzyć kwasy i inne substancje pochodne. Dodatkowo jeżeli spalamy – na przykład po remoncie – piankę poliuretanową albo buty, odzież, stare klejone meble… może być emitowany do atmosfery cyjanowodór.
W przypadku butelek typu PET, worków plastikowych, opakowań po jogurtach – emitowane są dioksyny. To są związki bardzo niebezpieczne, które zagrażają całemu naszemu organizmowi. Są medycznie udokumentowane przypadki chłoniaka czy mięśniaka, a także nowotwory płuc czy układu pokarmowego. Ponadto dioksyny zgubnie działają na hormony – najbardziej obrywa tarczyca.
Spalanie odpadów z klejem, lakierem czy z pianką jest związane z emisją związków organicznych. Trafiają one do atmosfery i my to wdychamy. Często ramy okienne nie są malowane tylko jedną warstwą farby. Bardzo często w paleniskach przydomowych spalane są także sklejki czy płyty wiórowe. Z tego jest emitowany formaldehyd, który jest bardzo niebezpiecznym związkiem organicznym, bardzo łatwo rozpuszczalnym w wodzie.